Spotkanie w Krakowskim Klubie Wtorkowym (edycja 40 - 21.05.2013)
Gośćmi Klubu byli Sebastian Reńca (autor książki "Skrzypek. Jeden z pokolenia niepokornych"), Andrzej Anusz (Stowarzyszenie Instytut Historyczny Nurtu Niepodległościowego im. Andrzeja Ostoja Owsianego w Łodzi) i Anna Skrzypek.
Spotkanie prowadził Przemysław Miśkiewicz (przew. Stowarzyszenia Pokolenie w Katowicach).

 ***

Sebastiań reńca (1976 r.) - był reporterem w "Polsce Dzienniku Zachodnim', publikował też w "Tygodniku Solidarność", "Najwyższym czasie", "Opcji na Prawa", "Naszym dzienniku", "Rzeczpospolitej", oraz magazynie "Czterdzieści i Cztery" i kwartalniku 'Fronda". Współpracował z polskimi miesięcznikami na Litwie "Soleczniki", i Ukrainie "Słowo Polskie". Jako prozaik debiutował w 2009 r. powieścią "Ślady". Napisał również dwa zbiory opowiadań: "Wiktoria" oraz "Spowiedź Parfena". Jego książka " Z cienia. Powieść o żołnierzach wyklętych" była nominowana do Nagrody Literackeij im. Józefa Mackiewicza.

 ***

"Znaliśmy Sławka Skrzypka ze wspólnej podziemnej działalności w Konfederacji Polski Niepodległej i Niezależnym Zrzeszeniu Studentów. Po 1989 roku nasze drogi wielokrotnie się przecinały. Ostatni raz jeden z nas rozmawiał ze Sławkiem 19 marca 2010 roku, w dniu imienin Marszałka Józefa Piłsudskiego, tak dla Sławka, jak i dla nas ważnej postaci, podczas uroczystości wręczenia przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego zasłużonym działaczom Niezależnego Zrzeszenia Studentów Orderu Odrodzenia Polski. Odznaczenie zostaliśmy za »wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce, za osiągnięcia w podejmowanej z poświęceniem dla kraju pracy zawodowej i społecznej«. Sławek z racji zajmowanego stanowiska prezesa Narodowego banku Polskiego nie mógł być wtedy razem z nami wyróżniony. Otrzymał Krzyż Komandoeski Orderu odrodzenia Polski kilka tygodni później. Niestety pośmiertnie...

Nie znałem Sławomira Skrzypka, prezesa Narodowego Banku Polskiego w latach 2007-2010, jednego z najwyższych urzędników państwowych, który zginął 10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem. Zanim usiadlem do pisania książki, wiedziałem o nim tyle, ile przeczytałem w gazetach lub zobaczyłem w telewizji. Oczywiście, już go nie poznam, ale wiem o nim dużo więcej dzięki godzinom rozmów z różnymi ludźmi, których los zetknął z nim na drodze życia. Każda z tych opowieści to jak fragment patchworku. Gdyby książkom towarzyszyły płyty z muzyką, co zresztą już się zdarza, to mojej opowieści o Sławomirze Skrzypku mogłaby towarzyszyć składanka piosenek zespołów: Dezerter, Tilt, Kryzys, i Brygada Kryzys, Kult, Republika, Dżem...”

Relacja filmowa: