Holandia stała się mocarstwem, a Polska skarlała
Przeciwnicy ograniczania edukacji historycznej obowiązującej w polskiej szkole stoją przed trudnym zadaniem, jak uzasadnić nauczanie naszej historii na podstawie takich źródeł jak na przykład kronika Wincentego Kadłubka początku XIII wieku. Bo oto ów uczony mąż, w latach 1208-18 biskup krakowski, zmarły w 1223 roku, w swojej „Kronice polskiej” karmi nas bajkową opowieścią o początku Polski, gdy książę Grakhus ustanowił prawo i założył gród, którym rządził, a kiedy się zestarzał, zagnieździł się tam smok nazwany olofagiem, który pożerał ludzi. Synowie Grakhusa zgładzili olofaga podstępem, podsuwając mu bydlęce skóry wypchane siarką. Potem młodszy syn zabił starszego i został królem, ale kiedy zbrodnia wyszła na jaw, został z grodu Grakhusa wygnany przez jego mieszkańców.
Relacja filmowa: