Gdzie są nasi historycy?
Wyłącznie we władzach państwowych?
Tzw. białe plamy w historii Polski nie odeszły wraz z tzw. Polską Ludową. Raczej, jak ta ostatnia, niby przestały istnieć, ale tak naprawdę żyją drugim życiem, podważając dokonania „naszej młodej demokracji”. Bo oto krakowski pisarz i historyk Stanisław M. Jankowski mówi z ogromnym zażenowaniem, iż adepci studiów historycznych nadal nie czynią przedmiotem swoich prac magisterskich, doktorskich i habilitacyjnych przeszłych wydarzeń zakłamywanych w PRL z przyczyn ideologicznych. Przecież już od dwudziestu lat można. Ale się nie opłaca?
Relacja filmowa: